środa, 5 września 2018

technikum (gdzie ja poszłam)

ROZPOCZĘCIE:
 Pod szkolę zawiózł mnie tata po drodze jak jechaliśmy widziałam dziewczyny. W szkole była wywieszona lista uczniów i klas ale ja na szczęście wiedziałam wcześniej. Sandra przyszła i poszłyśmy razem na sale gimnastyczną bo tam było rozpoczęcie a potem do klas. Dziewczyny poszły potem jeszcze na pizze ale ja miałam kilka spraw do zrobienia jak np zdjęcie i kupno książki. Było mi trochę smutno z powodu klasy niektórzy już się zaczynali kolegować a ja nic tak samo PB znalazła sobie koleżankę OG ma podobnie do mnie nikogo nie zna ale jej to chyba nie przeszkadza. 

PIERWSZY DZIEŃ:
Pierwszy dzień szkoły zleciał szybo ale nie było mi fajnie raczej smutno bo nikt ze mną nie gadał nawet jak do kogoś zagadywałam ale się starałam uśmiechać i kilka osób też mi się oduśmiechnęło. Humor poprawiało mi to że mijałyśmy się z dziewczynami na korytarzu i nawet chwilę gadałam z WJ i KŚ. Przed ostatnią lekcją miałam salę koło OG usiadłam z nią i Sandrą na ławeczkę i pogadałyśmy chwilę od razu humor mi się mega poprawił i umówiłyśmy się że pójdziemy razem na autobus i razem wrócimy. Potem zadzwonił dzwonek a my wstałyśmy. Z sali pedagoga wyszedł chłopak był ubrany w ciemne kolory i miał peercing spodobał mi się ale patrzył się w dół i szedł szybko w końcu było już po dzwonku ale miał takie załzawione oczy jakby płakać chciał. Widziałam już go wcześniej na korytarzu chyba albo w autobusie kurde już nie pamiętam a nieee nie w autobusie bo jak wsiadłam do autobusu to było tak nasrane ludzi że masakra i z trudem można było tam wejść naprawdę wiec nie widziałam go pewnie w autobusie ale dobrze że sobie przypomniałam to napiszę od razu więc poszłam na przystanek bo z OG mamy na tą samą godzinę. Na przystanku była pewna dziewczyna jak się potem okazało z mojej klasy całkiem spoko jest. Potem przyjechał autobus i była sraka lawina ludzi. W autobusie była też Luberda ale potem wysiadła. ok wracając poszłyśmy z OG na przystanek po lekcjach i zaczekałyśmy na autobus a potem wsiadłyśmy do niego i usiadłyśmy. Siedział tam też ten chłopak i też miał takie smutne oczy i siedział z słuchawkami nausznymi u miał uchylone okienko i siedział tak.

DZIEŃ DRUGI:
Tak sobie teraz myślę że fajnie by było być pedagogiem kiedyś o tym myślałam ale było już za późno. 
Dzisiaj było lepiej niż wczoraj. Poszłam tym razem na autobus sama. OG miała na 7:30 tak jak dzień wcześniej. Kupiłam bilet i czekam na autobus po drodze spotkałam tą samą dziewczynę co wczoraj powiedziałyśmy sobie cześć. Potem przyszła reszta dziewczyn czy już tam stała nie pamiętam ale potem doszedł ten sam chłopak co wcześniej i był też ubrany na czarno i miał przewiązaną ciemno zieloną koszulę na biodrach teraz jak to piszę to nie pamiętam jak wygląda wiem że miał vansy i czarny plecak. Ja wyglądałam dziś bardzo ładnie. Ja stałam po lewej stronie od drzwi on po prawej jak w anime tylko staliśmy bokiem do siebie. Przez resztę dnia już go nie widziałam. Pogadałam też z dziewczynami i musiałam wracać sama autobusem. Niektóre dziewczyny z klasy już mnie kojarzą i jest lepiej niż wczoraj. 







 Aparat nie pokazuje tego jak naprawdę wyglądałam a wyglądałam ładniej 




Taki mam plecak bardzo ładny





Te rękawy są śliczne 







DZIEŃ TRZECI 

Dzisiaj miałam na 10 i nie miałam autobusu bo był albo za wcześnie albo za późno więc tata mnie zawiózł a przy okazji mamę do tego budynku gdzie wyrabia się bilet miesięczny i kupiła od razu dwa. W szkolę jest już lepiej chodzę z Sandrą i Faustynom. Widziałam też mojego boya jak schodził po schodach i jadł drożdżówkę z woreczka i miał też kawę z automatu a drugi raz wcześniej i też coś jadł ( słodkie XD) Był też kiermasz książek ale jutro tez jest to może kupię jeszcze jedną bo mi brakuje. Kiedy czekałyśmy na ostatnią lekcję chyba to usiadłyśmy na ławeczkach i wszystkie były zajęte i chłopak z naszej klasy nie miał tez gdzie usiąść i tak wgl okazał się on całkiem spoko. No ale potem przyszedł mój boj  z legutko i się tak patrzył na te ławki i się rozglądał i patrzył się w moją stronę to odwróciłam głowę w drugą stronę i potem coś się zaśmiał albo on albo legutko i poszli i możliwe że mieli obok lekcje nw o co chodziło ale w każdym razie po lekcji idąc do szatni po schodach w śród lawiny ludzi spotkałam PB a potem KŚ i JW idące do góry a potem jeszcze OG i z OG i Sandrą poszłyśmy na autobus po drodze spotykając koleżankę OG. Jak wsiadłyśmy do autobusu skasowałyśmy bilet i usiadłyśmy a teraz najlepsze do autobusu weszło więcej osób z przystanka niżej bo poszłyśmy do przystanka wyżej i wsiadł też mój boi i stał koło drzwi i złapał się za poręcz tuż obok mnie tak że mogłam go złapać za rękę był blisko i stał przodem do mnie starałam się tam ie patrzeć bo by zauważył przecież miał słuchawki i coś słuchał i fajne ma dłonie. Potem wysiadł w rynku i poszedł w stronę krzywej a ja za nim przecież ma w tą samą stronę przeszedł przez ulicę nie patrząc czy coś jedzie i auto na niego zatrąbiło a on dalej przechodził i szedł w stronę krzywej a potem ja w swoją stronę a on w swoją. Chodzi do 3 albo 4 klasy. W domu weszłam na profil legutko i popatrzyłam na jego znajomych ale po chwili wyszłam z nich i przez przypadek kliknęłam na zdjęcie w tle gdzie zobaczyłam mojego boia był oznaczony więc weszłam na jego profil i był w związku 5 lat temu (2013) z jakąś dziwną laską urodził sie w 1999 roku więc ma obecnie 19 lat i ma jakąś depresję czy coś podobnego i ma fajnego kota i tatuaż i mieszka gdzieś chyba na blokach tak podejrzewam pisze na profilu o śmierci itp i takie punk rock piosenki są też i ma dużo rzeczy na profilu  i pasuje raczej do KŚ a nie do mnie ona lubi takich bad boy i chodził na karate a na profilu ma napisane że jest wolny i ciekawie czy się ruchał a nazywa się on Kacper Kulpa.



zdjęcie profilowe 




⇠to zdjęcie w tle 









jedno z poprzednich zdjęć profilowych ⇢



  ⇽Znalazłam dosłownie przed chwilą 









Stalking lvl hard 
widziałam go 5 razy i już wiem o nim tyle a minęły 3 dni 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz