dobrze zrobiłam z GOK

Gok po tym jak dałam mu kosza zaczął podrywać PB mówił że ładnie jej w krótkich włosach i że dobrze że ścięła. Napisał jej coś w stylu ,, trudno trzeba iść do przodu będą fajniejsze ładniejsze... ,, trochę chamskie to było  PB mu o tym napisała a on zaczął się tłumaczyć głupi. Dziewczyny mówią że dobrze zrobiłam i ja też tak myślę i nie jestem nim i chyba nawet nie byłam nim zainteresowana raczej tylko mi się podobał i niech teraz spieprza bo wkurza mnie i i rytuje nie teraz ale już wcześniej i dlatego się nie chciałam z nim spotykać i też nuda była na spotkaniach. Eee tam nie jest mi smutno już ani nic. Dobrze zrobiłam. Nie potrzebuję chłopaka przecież xdd
Ale co ważniejsze dalej nie wiem do jakiej chce iść szkoły i co chcę robić. Dziewczyny już mają plany i wgl a ja wiem że chciałabym coś z Azją. Tyle XD

ładny gif :)
Wygląd nie jest najważniejszy ale też bardzo ważny bo gdybym patrzyła na wygląd byłabym z GOK a jak na charakter to tym chłopakiem co się mu podobałam ten najbrzydszy w klasie XD ( ale i tak mnie denerwuje więc nie ma mowy żebym z nim była jakkolwiek) Więc ważne jest to i to (łał odkrycie życia XD )

wyznanie dla mnie

Rano na pierwszej lekcji nie było naszej nauczycielki od w-f dlatego mieliśmy łączone grupy. w tym samym czasie w-f miał nos więc były grupy złączone te dwie. co to ma być wgl że specjalnie są grupy na wf dzielone a je łączą teraz z jakimiś dziecinnymi dziećmi xd było śmiesznie. Chłopaki grali w nogę a my w kosza. 
Po lekcjach kiedy schodziłam do szatni przyszedł gok z kolegą. Nie spodziewałam się go w ogóle. Szłam trochę z tyłu i dziewczyny już czekały na dole na stoliku koło wyjścia i goka. Powiedziałam mu cześć i podeszłam do nich. PB od razu że muszę z nim pogadać. Że nie wie co czuję i chce odpowiedź a nawet o nic się nie pytał. Nie chciałam z nim gadać więc poszłam do szatni a one za mną. Namawiały mnie żebym z nim pogadała a raczej nie namawiały a zmuszały i nawet nie miałam jak wyjść żeby mnie nie zauważył więc musiałam z nim pogadać. Trochę poczekał. Karolina i Radek wkurzyli mnie. Karolina zaczęła się śmiać bo chodziła z nim do klasy a Radek też. Nie ich sprawa więc nich się nie wtrącają. Słyszałam w szatni jak Radek  (playboy) pytał się o goka JB powiedziała że ktoś chce ze mną gadać. Strasznie się wtrącał. Karolina pokazała go Radkowi i zaczęli się śmiać. Wkurzyłam się. Potem podeszłam do niego a jego kolega poszedł. Zostałam sama z gok. Dziewczyny czekały na mnie na ławeczce przed szkołą tam gdzie PB powiedziała że aniołek jest gejem ale mnie w tedy nie było. Gok chciał się przejść ale się nie zgodziłam chciałam to szybko skończyć więc powiedziałam że jest zimno. Zostaliśmy w szkole. ( wgl jak on wszedł do szkoły jak są karty potrzebne dobrze że są i taki gok nie powinien wejść ale to nie działa wgl był bez plecaka) 
Tak więc wracając usiedliśmy na tym stole i gok mówi ,, Podobasz mi się,, a ja .. dlaczego,,  nie zacytuję teraz bo już nie pamiętam ale powiedział tez że chce odbudować znajomość. Powiedziałam mu że podobał mi się kiedyś ale już nie i możemy się kolegować. Powiedział że ok i zapadła cisza. Spytał się jak tam w szkole a potem znowu cisza. ,, Nie żeby coś,..., powiedziałam mu ale on że nic się nie stało i w porządku. Zebraliśmy się i wyszliśmy ze szkoły. Szliśmy przez chwilę w ciszy potem coś gok zarzucił odpowiedziałam spytałam się od to samo i prawie doszliśmy do ławeczki. On poszedł w swoją stronę a ja do dziewczyn. Powiedziałam im o tym. Od strony KŚ brak reakcji jak zawsze nic nie mówiła ani nic. PB się interesowała tak samo jak poszła za mną kiedy wyszłam z sali bo się rozbeczałam na próbie tańca a KŚ się śmiała. Teraz JW się rozbeczała i potem po kolei ja PB JB KŚ wiadomo że nie a OG nie było w szkole. JW powiedziała że życie jest dziwką. Nie miały mi nic za złe ale było to smutne ale nie chciałabym być z nim na siłę i pisać z nim i sie spotykać a spotkań nie lubiłam za bardzo o wiele bardziej wolę spędzać czas z dziewczynami niż z gok. Nie chciałam robić mu nadziei chociaż i tak jej nie robiłam bo nie pisała z nim potem już nie chciałam się spotykać ale teraz jest jasność we wszystkim. Może i jest mu smutno ale trudno ja też mam złamane serce po AP tak jakby. Trudno. No ale potem poszłyśmy do galerii a potem do domu a potem jeszcze ja raz i kupiłam czarne spodnie.Wczoraj gok pisał ze mną kilka zdać i z PB i wspominał jak mnie poznał KS uważała że się trochę zgrywa. No może... nw czy mam dać te ss jak PB wysłała na grupę no ok dam jeden albo dwa. PB potem wyciszyła powiadomienia o nim XD ( nw czy dać te ss żeby potem nie było mi smutno no ale dam) Wkurza mnie trochę mowa goka. Mówi nie wyraźnie nie słyszałam co do mnie mówił kiedy się z nim przywitałam wkurzające to jest trochę i przeszkadza.
Jakoś nic nie czuję po tym co się dzisiaj stało jest mi trochę smutno ale troszeczkę tylko i jestem trochę zła na R i K. Tyle. ( KS jest trochę egoistką wkurza mnie że cały czas psychol psychol)
Boli mnie głowa po za tym i muszę się uczyć na historię i angielski ale się nie będę uczyć. 
Wolę mieć przyjaciółki niż goka no sorry taka prawda. Kiedyś chciałam mieć chłopaka i miałam to nawet w postanowieniach noworocznych ale teraz mi przeszło i nie potrzebuję chłopaka. 

rozmowa

Była rozmowa po lekcjach. JB cały dzień się do nas nie odzywała i udawała że nas nie zna a potem to mówiła że to my się tak zachowywałyśmy a PB próbowała nawiązać z nią kontakt a ona nic i nawet coś do niej mówiłam a ona nic tylko coś burknęła pod nosem i się przesiadła na anielskim i nie siedziała ze mną. 
No ale po lekcjach siedziałyśmy na korytarzu i gadałyśmy. KŚ mówiła że to dziecinne. Wkurzyłam się trochę bo dziewczyny miały tyle jej do powiedzenia ale jak przyszło co do czego to nic jej nie powiedziały tylko kilka słów i ze wyczuwa sarkazm we wszystkim. Potem ja z OG poszłam do domu a one poszły na mecz chłopaków a potem usunęłyśmy grupę ,, Anonimus,, Dzisiaj było po staremu.
Na religii była lekcja wolna i grałyśmy w państw miasta z chłopakami z naszej grupy i nawet Rudy co dokuczał JB się dołączył a ksiądz podawał nam litery. Potem była próba do tańca ale było jak zawsze na niej. 
Nie chce mi się pisać wiec tak po kródce. 
Byłyśmy jeszcze na siatkówce i był RYŻ jako jeden chłopak. 
Wczoraj PB napisała że sie pokłócił z tatą o to że chce glany a on się nie zgodził bo wygląda jak bandyta i chodził sb gdzieś po mieście bo go ojciec wywalił i jakby co to miał przenocować u 4 osób ale nie wiem czy to prawda PB i JW w to wieżą i JB chyba też. 

Kłótnia ( chyba dosyć poważna z JB)

Zrobiłam ss grupy. 

w zasadzie 3 grup. Naszą z JB i bez niej a także klasową.

Tak więc:

dalej kolejna grupa 

NW czy trzeba coś dodawać. Po prostu opiszę co się dzisiaj działo.

Miała być próba ale JW miała kolendę i nie przyszła. OG nie chciała przychodzić bo JB. PB przyszła  KŚ i ja. Poszłam najpierw do galerii bo nie chciało mi się na PB i KS czekać bo PB mówiła żeby prób nie było bo mało osób i żebyśmy poszły się przejść. Przyszła do galerii kiedy ja już skończyłam zakupy. No to poszłyśmy do MOK-u na próbę. Grał jakiś zespół bo było słychać muzykę.Pogadałyśmy o chorobach psychicznych. Każda z nas jakąś ma. KS depresję JW jakąś co się na napady śmiechu. JB też jakąś znalazłyśmy ale trudna nazwa to nie pamiętam. SK ( taka dziewczyna z klasy nw czy była kiedyś mowa o niej ale powiem tyle że chciała żebyśmy dodały ją do naszej grupy i chciała się zaprzyjaźnić udawała ofiarę ) podejrzewa u sb nerwice a PB schizofrenie. 

OG psychofanka wampirów a ja i PB to nw. 

PB powiedziała nam co myśli o JB i to że OG się jej boi i temu opuszcza próby. Potem PB poszła do domu a ja z KS poszłyśmy sb pochodzić. kiedy byłyśmy w kawiarni JB zaczęła spamić zdj tea (początem tego posta i cała rozmowa) 

KS wpadła na pomysł żeby zrobić grupę na zdjęcia ze spamem tae. Tak wiec ją stworzyłam i dodałam wszystkich a KS zmieniła nazwę grupy i wszystkie usunęła z niej żeby JB sama została. Może i to chamskie ale śmiałam się jak to robiłąm KS na dobre pomysły. 

Smutne jest to że napisała tą wiadomość tylko do mnie to tak jakby najbardziej ja. Potem bloka ale chyba już odblokowała albo i nie.

Robi z siebie ofiarę... 

Kryzys w przyjaźni?

Kiedyś kiedy był post na jakiejś grupie na fb trzeba było podać ilość swoich przyjaciół i JB to skomentowała i powiedziała 5. Wymieniła nas wszystkie ale przecież KS nie uważa JB za przyjaciółkę a nie wiem jak z JB. 

PB i JW chciały zerwać z nią znajomość jeżeli to na tak wyglądać.

Chciałabym się trochę powstrzymać.

Przed mówieniem co myślę jeżeli ktoś się nie spyta o moje zdanie. Takie pohamowanie żeby nie zrobić komuś przykrości i nie wkurzać kogoś. 

Nie chce mi sie już tego pisać więc kończę chyba. 

A co do grupy klasowej to Olivia napisała na grupie wy żuty do jednej osoby zamiast napisać na prywatnych chacie więc wszyscy nie wiedzą o co chodzi. 

A i jeszcze jedno ten chłopak podrywacz nie gadał z rodzicami już 2 dni tata uważa go za bandytę mama się nim nie interesuje więc jego zachowaniem chce zwrócić na  sb uwagę bo ostatnio namawiał chłopaków do bójki a PB uważa że on też ma chorobę psychiczną i jest psychopatą.

uff już mi sie nie chcie pisać

Jb chce zrobić zb przerwę w przyjażni (?)

kolęda

Była u nas kolęda ksiądz. Stresowałam się ale przyszedł fajny ksiądz. 

Dziewczyny słyszały że Szlachtowska jest w ciąży podobno ale to pewnie kłamstwo tak myślę.

Były podawane dzisiaj jak napisaliśmy chemię fizykę z chemii miałam 1/10 pkt. a z fizyki 1/7 
jako jedyna w klasie miałam tak mało z chemii. Masakra. 
Pani pytała mnie przy tablicy na chemii nie umiałam ale chyba tego nie zauważyła albo nie zareagowała jak chłopak któremu się podobam i JB mi podpowiadają a najlepsze jest to że siedzieli razem. 
wgl na chemii było luźno i sb gadali niektórzy i nic nie mówiła. Lekcja minęła szybko.
Pytała przy tablicy osoby bo dawała oceny na półrocze.

resuscytacja

Wczoraj była próba tańca. Kiedy już lekcja się powoli kończyła wzięłam plecak i powiedziała że idę do domu i się rozpłakałam. PB chciała mnie zatrzymać przy drzwiach żebym nie wyszła a potem na korytarzu pytała się co się stało. KŚ i JW się śmiały ze mnie tak że było słychać na korytarzu jak wyszłam z sali i zamknęłam drzwi nie wiem jak JB ale pewnie też a OG to nw. Po chili przyszła OG i się pytała co się stało że płaczę i poszła po plecak i powiedziała ze skoro ja idę to ona też ale wróciłyśmy do sali. Smutno mi się zrobiło że się ze mnie śmiały ale nawet nie wiem czemu płakałam nie było mi smutno ani nic wydaje mi się że emocje ze mnie wyszły bo próby są gówniane. Potańczyłyśmy do dzwonka i poszłyśmy do szatni a potem do galerii. ( właśnie mam de ja wu) 

Nie wiem czemu płakałam ale mi ulżyło. 

Próby są gówniane JW cały czas się śmieje to mnie wkurza. Drzewo też mnie wkurza. 

Nic nie robimy JB się stara bardzo ale gówno z tego wychodzi. Mówi o ustawieniu i to jej najbardziej zależy na tym wszystkim żeby to fajnie wyszło i o strojach. 

Dzisiaj na edb. miałam ocenę łamaną 3/4 musiałam wdmuchiwać manekinowi powietrze i się ze mnie śmiali. Mam za to 4 na półrocze wolałabym mieć na koniec roku ale co zrobić jeszcze zostało trochę czasu.

Przez ostatnie dni albo tygodnie jestem często wkurzona i wszystko mnie irytuje na przemian z tym że jest mi smutno i mam ochotę płakać nawet teraz z błahostek głupot bez konkretnego powodu np jak był ten manekin to czułam że mam trochę łez w oczach ale się nie rozpłakałam a nie robiłam sztucznego oddychania ani nic i tylko przyłożyłam głowę żeby sprawdzić czy ,, oddycha,, To jest z tego ze mi się okres zbliża czy co? Znowu dostałam jedynkę z matmy jak będę miała jedynkę na półrocze to się chyba rozbeczę teraz tez mi się chce beczeć. Jutro próba nie weiem czy chcę na nią iść będzie 20 minut w sobotę też jest. 

Jutro mamy kolendę nie lubię jej. Dobrze że nie przychodzi ten ksiądz co mnie uczy w szkole i przygotowuje do bierzmo ale inny. 

Chciałabym tak się urwać z tą na chwilę nie zniknąć bo wraz z moim powrotem wszystko wróci ale wyrwać się na chwilę dokądś nie siedzieć w domu ale odpocząć do szkoły i znajomych i od wszystkiego nie chodzi mi o wakacje ale o coś innego. Może to trochę dziwne i nie zrozumiałe ale tak się czuję i nawet nie wiem jak to opisać.

Smutno mi i chce mi się płakać. 

Po prostu podobają mi się te gify.

https://www.youtube.com/watch?v=xEeFrLSkMm8

lol

Ale mi się nudzi...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Idę chyba pograć w assassina ale
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
nie mam swojej załogi bo Karol mi wziął i nie mam swoich statków i nie mam jak zdobywać fortece a karol to cham i hui więc nie ma się po nim niczego spodziewać ( tak samo jak siora)
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Nudzę się...

taka sytuacja

2017

Już kolejny rok za mną. Zapytałam dziewczyny co sie zdarzyło w 2017 bo może pamiętają więcej ode mnie jak to zawsze jest bo ja akurat nie mam pamięci do dat one mi napisały to co niżej tak więc:

• PB zakochała się w chłopaku którego nazywamy Aniołkiem 
• JW podobał się chłopak którego nazywamy Koreańczykiem (od tego wzięło się BTS)
• KŚ miała swojego pierwszego chłopaka którego nazywałyśmy Psycholem ( miała z nim dosyć ostre przygody jeżeli można to tak nazwać pokazywanie kutasa macanie jezioro obmacywanie kawałek palców w cipce i wgl dużo było akcji z tym)
• Ja zaczęłam pisać z tym chłopakiem MR ( gok ) i poznałyśmy jego kolegę (kgok) ten co się popisywał rzutem do kosza za 3 z połowy boiska i myślał że to on się mi i PB podoba 
• Bardziej się do sb zbliżyłyśmy ( PB tak napisała )
• KŚ spotykała się jeszcze z Maksiem ( B.R.O tak go nazywamy )
• Było też nocowanie ( na którym nie byłam )
• JW była w Hiszpanii co było jej marzeniem bo ją kocha 
• No zaczęłyśmy się uczyć tego układu...
• JB miała spinę z Rudyk i Ryżem ( dwójka chłopaków )
• MLP to jakieś zaranie JB było 
• Powstała grupa z chłopakami z naszej klasy na początku ta z Arendarczim o rybie a potem z innymi gdzie już go nie było i piszemy teraz normalnie 
• To jak napisałam do chłopaka który lubi Naruto i pisaliśmy przez pewien czas
• I jeszcze ten chłopak co się mu podobałam i ja i PB 
• I chłopak który mi się podobał 3 lata i w końcu do niego napisałam (jprld nie wiem czy był o tym post mam nadzieję że tam )
• Był Bednarek w NT ( taka głupota )
• Był piknik 

Trochę też ja pamiętam więc dopisałam. Można nazwać ten rok miłości? W końcu dużo rzeczy miłosnych się stało.Nie wiem jak oceniam ten rok. Fajne to były czasy? Przyszła Ja może ty zdecydujesz czy to było fajne ( pewnie tak ) mam nadzieję że niczego nie opuściłam. Będzie ci się chciało kiedyś w przyszłości czytać te wszystkie posty ? 
No cóż sylwester jak zwykle może i nawet jak w tamtym roku było piccolo oglądałm DB jak w tamtym i grałam w grę kiedy wybiła północ.
Oby ten rok był dobry wiem że czeka mnie wyzwanie ponieważ 

• testy 
• nowa szkoła ( albo powtarzanie tej ) i wielkie wyzwanie dla mnie jeżeli chcę iść do technikum 
• nowa klasa 
• chyba lekko nie będzie 
• jeszcze bierzmowanie 
• ...

Mam nadzieję że 2018 będzie dobrym rokiem i będę go dobrze wspominać że zdam że będzie wszystko dobrze. Chciałabym żeby zadam boję się o to i o naukę jaka mnie będzie czekać i że nie przejdę no następnej klasy bo będzie tak dużo nauki i dalej waham się nad wyborem szkoły bo  niedługo trzeba będzie już zdecydować. Niech będzie dobrze. Proszę... 

Żółty... bo to podobno kolor nadziei Ten rok jest dal mnie bardzo ważny...