PB kupiła spodnie od JB i ja je odebrałam od niej ale totem PB miała inne i miałam oddać te spodnie JB ale ona mi je dała jako prezent na urodziny. Czasem piszę z JB i spotykamy się czasem. Ma już wybudowany dom i za niedługo się przeprowadzi.
Kupiłam książki od Sandry i przeczytałam je i są super ( okrutny książę) Czasem też się spotkałyśmy i chodziłyśmy po sklepach i potem do deja vu na ochłodę i shejki.
JB opowiedziała mi co odwala Ziembla. Tutaj są screeny. Dziwnie się trochę czuję z tym że podobałam mu się i cieszę się że nic z nim nie kręciłam bo on jest całkowitym przeciwieństwem mojego typu. Jak to czytam to myślę sobie ja pierdole ale zjeb xd Chce być fajny ale wychodzi na odwrót i zraża ludzi i wkurwia a nie o to mu chodzi jak widać xd
Pewnie nie jest po kolei ale jest.