Na urodziny JW miałyśmy jechać do maka ale rozmyśliłyśmy się. Spotkałyśmy JB z Magdą i Swietą. JB wyglądała jak koreanka miała płaszczyk i makijaż. Przeplatałyśmy się tak z nimi poszłyśmy do rossmanna one też. OG widziała jak Magda patrzy się na nas i mówi ,,żałosne,, Potem nam o tym powiedziała i PB się wkurzyła i powiedziała co ona sobie myśli że rzucimy się im na szyję?
Byłyśmy w deja vu I w sumie było całkiem miło. Było bardzo dużo osób ze starej klasy itp. wszyscy wychodzili bo ładna pogoda była pierwsza ciepła w tym roku. Miałam ładny make up ale nie zrobiłam zdjęcia PB też mi pochwaliła makijaż. Może na niektórych widać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz