sobota, 23 grudnia 2017

dwa dni przed wigilią

🎅 W piątek poszła do szkoły jak zawsze. Miałam przyjść rano napisać sprawdzian z biologii bo mnie nie było ale nie chciało mi się. Na lekcjach śpiewaliśmy kolędy a potem poszłyśmy do moku na przedstawienie. Po przedstawieniu chciałyśmy iść do spowiedzi ale była przerwa więc zrobiłyśmy próbę tańca. J1 wprowadzała złą atmosferę że nie miałam ochoty tam siedzieć ale wytrzymałam i poszłyśmy do kościoła ale była bardzo duża kolejka więc stwierdziłyśmy że to nie ma sensu i idziemy. Wracając spotkałam mamę z bratem i poszłam z nimi do spowiedzi. BYLE NIE IŚĆ DO WŁODKA. Na szczęście nie poszłam i stanęłam do innego konfesjonału i rozglądając się zobaczyłam Włodka co się na mnie patrzył jakby słyszał co mówię że nie chcę iść tam gdzie on spowiada no bo jak to tak spowiadać się u księdza co uczy mnie w szkole przygotowywuje do bierzmo i pewnie będzie na kolendzie :)))🎅
🎄Dzisiaj posprzątałam łazienkę i Patka powiedziała mi że idziemy kupić prezenty. Po chodziłyśmy kupiłyśmy mi już kupiła wcześniej to nw co dostanę ( chce kocyk z sinsaya jak nie dostane to sama sobie chyba kupię go w sumie widziałam kocyk w pokoju Patki ale nie wiem czy to dla mnie pewnie nie bo jak by był to by go gdzieś schowała a nie trzymała na wierzchu ale jak nie dostanę to sama sobie kupię bo co ) ale się domyślam że coś do ubrania jak zawsze tylko żeby nie było za małe bo zazwyczaj takie jest. Pójdę chyba jeszcze dzisiaj do kościoła bo jutro nie chcę bo będzie dużo ludzi. Boli mnie głowa i brzuch ale nie chcę iść jutro. A jutro wilgilia i niedziela. 🎄
Jakieś trzy dni temu Karol skądś wziął grę assasins cred IV i teraz gramy ale ja nie umiem grać w  gry :(  :( dobrze że zaczął padać śnieg może będzie klimat  

 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz